Codziennik

I po recitalu..

..kolejny raz, dzięki zaproszeniu Iwonki i Jarka Buczków miałem przyjemność zagrać w pięknym, dalekim mieście Chełmie.Najpiękniejsze było dla mnie, kiedy widownia wraz ze mną śpiewała refreny moich piosenek-ciepłe przeżycie.I tym razem w recitalu towarzyszył mi Michał Rapka (uśmiechnięty za swoim kontrabasem).Po recitalu towarzyszyliśmy wraz z Michałem, Tolkowi Murackiemu ( www.muracki.pl) w jego występie. Fantastycznie zagraliśmy "Pociąg", gorąco polecam aby bliżej przypatrzyć

się twórczości Tolka.Wieczór spędziliśmy wraz z przyjaciółmi w pięknym i przytulnym domu Państwa Buczków. Opowieści, strawa, nalewki a co najważniejsze, dobry humor nas nie opuszczał.W niedzielę odwiedziliśmy Pstrągowo. Właścicielka Pani Jakimiak, kolejny raz ugościła mnie wspaniałą ucztą, ponoć w okresie letnim zagramy tam piękny koncert.To był wspaniały i nie zapomniany łykend,cieszę się,że kolejny raz mogła mi towarzyszyć moja żona Małgosia.