Codziennik

Wieczorny śpiew...

Kiedy Cię potrzebuję,Po prostu zamykam oczy i jestem z tobą I wszystko co chce ci daćTo tylko bicie serca z dala...Kiedy potrzebuję miłości Wyciągam rękę i dotykam miłości Nigdy nie wiedziałem że było tak dużo miłości Trzymającej we mnie ciepło w noc i w dzień Mile i mile pustej przestrzeni pomiędzy nami Telefon nie może zastąpić twojego uśmiechu Ale wiesz, że ja nie będę podróżował wieki Na dworze ziąb, ale trzymaj się i rób to co ja Kiedy Cię potrzebuję, Po prostu zamykam oczy i jestem z tobą I wszystko co chce ci dać to tylko bicie serca z dala...

To nie łatwe kiedy droga jest twoim sternikiem Kochanie to duży ciężar, który znosimy Ale wiesz, nie będę podróżował całe życie Na dworze ziąb, ale trzymaj się i rób to co ja Kiedy potrzebuje miłości Wyciągam rękę i dotykam miłości Nigdy nie wiedziałem że było tak dużo miłości Trzymającej we mnie ciepło w noc i w dzień Kiedy Cie potrzebuję, Po prostu zamykam oczy i jestem z tobą I wszystko co chce ci dać To tylko bicie serca z dala... Teraz słuchaj Kiedy Cię potrzebuje kochanie Trzymam Cię, czuję Cię Daj mi to kochanie I tęsknię za Tobą kochanie Po prostu zamykam oczy i jestem z tobą I potrzebuje Cię dzisiejszej nocy

Ty wiesz to tylko bicie serca z dala..........chyba wszystko zrozumiałem.