Codziennik

Jesień w dolinę...

..przyszła, dziś nad ranem...tak śpiewaliśmy ostatnio z Markiem Dymanusem na Kudłaczach. Nocne i poranne śpiewogranie przyciągnęło więcej zagubionych dusz, niż w roku ubiegłym. To już II Zlot Cichoniów, III -za rok i będzie mnóstwo muzycznych niespodzianek, już nie mogę się doczekać :) .Wszystkich,którzy lubią śpiewanie przy ognisku, serdecznie zaprzaszam za rok ,ale o tym dam znać później, a teraz.....cieszmy się Jesienią, nostalgią i ...........koncertami,które już tuż tuż .Pozdrawiam.Piotr.