Codziennik

Wczorajszy seans w kinie agrafka...

…odbył się, a i owszem, publiczność dopisała, muzycznie zadowolony jestem, że znów mogłem zagrać z Hovsepem Paranyanem- znakomitym saksofonistą(fotka), oczywiście na pianie Waldemar Karaczyn i tak pograliśmy ponad godzinę do filmu NIEZWYKŁE PRZYGODY MISTER WESTA W KRAINIE BOLSZEWIKÓW | reż. Lew Kuleszow- ZSRR 1924.

Potem do późnych godzin wieczornych omawialiśmy historię Ormian, Węgrów i Polaków, bo to przecież w takim składzie narodowościowym graliśmy wczorajszego wieczora.